poszukiwaniem zaginionych dzieci i to mnie chcą słuchać.

Wygodniej będzie, jak tu do mnie przyjdziecie. Co tam masz?
dziś był jednym z ich najbardziej sumiennych donatorów.
rzęsy. Jej sięgające prawie do ramion włosy były burzą
gwałtownie powietrza, jej twarz wykrzywiło szczere przerażenie.
Obudziła się nagle, uświadamiając sobie, co się stało. A raczej,
Brian podał jej torbę, w której mieli dwa noktowizory, ciemnozielony
- Jak bardzo się spóźniają?
obszedł auto i otworzył drzwi Milli. Wysadził ją z samochodu i
czegokolwiek - zależy wyłącznie od was. Wychowujecie go, kochacie,
się.
- Czego? - spytała w końcu zniecierpliwiona.
Nikt nie był ostrożniejszy i bardziej pedantyczny od Gallaghera.
- Teraz już wiemy, ale kwadrans temu nie mieliśmy o tym
zainteresowanie Milli fotografiami. - Wiem, trochę przesadzamy z

- Ale nie wiedziały.
śniadanie.
ją wybrał, wzbudziło w niej jeszcze większą miłość.
wobec dziewczynek.
ziewając. — Przypuszczam, że znów nie wrócimy przed
zmoczyła. Potem przyłożyła go sobie do twarzy, pobiegła do drzwi i
stosowne poinformować cię o zarzutach Imo?
- Jak tam wakacje? - spytał.
tym, co wspomniała na temat Imogen i Chloe - żeby pierwszą
Wypowiedziano jeszcze wiele poetycznych ozdobników, ale sens słów szefa policji sprowadzał się do jednego. Widziano Bellę wychodzącą z jego apartamentu. W oczach szefa policji i innych świadków, Bella była dziewczyną Edwarda, a to wystawiało ją na ryzyko zemsty Ara Volturi . Oczywiście jeżeli informacje Mika były prawdziwe.
zależało na zachowaniu jasności umysłu niż na stępieniu odczuć.
- Ty. Tylko ty.
Prawnik wyjaśnił, że zgodnie z domysłami Matthew, Karolina
W oczach Belli zaszkliły się łzy wzruszenia.
moich rzeczy ani poczty.